Odcinek 13
W jaki sposób uczelnie oraz studenci mogą uzyskać bezpłatny dostęp do jednego z najnowocześniejszych narzędzi Business Intelligence?
Zapraszamy na podcast z Marcinem Stawarzem – nauczycielem akademickim oraz certyfikowanym konsultantem Qlik Sense.
Marcin odpowie na pytania:
[Tomasz Samagalski]: Cześć z tej strony Tomek. Od kilkunastu lat zajmuję się dostarczaniem rozwiązań analitycznych dla firm w Polsce i na świecie, różnej wielkości od potężnych korporacji po małe rodzinne firmy. Na moim podcaście będę rozmawiał z gośćmi, którzy uczestniczyli w procesach wyboru narzędzia oraz będą mogli nam opowiedzieć, co się w firmie zmieniło, jakie były ich największe wyzwania No finalnie czy ten proces przyniósł korzyść firmie.
Mam nadzieję, że informacje które znajdziecie w tym podcaście pomogą Wam również dokonać wyboru narzędzia lub ewentualnie wyjaśnią na co powinniście szczególnie zwrócić uwagę. Zapraszam na podcast Biznes Napędzany Danymi.
Dzisiaj moim gościem jest Marcin Stawarz. Z Marcinem współpracuję już parę lat. Jest bardzo mocnym ogniwem naszego zespołu w Data Wizards. Cały podcast jest trochę poświęcony innej tematyce niż zazwyczaj bo Zazwyczaj rozmawiamy z jakimś gościem który jest proz użytkownikiem biznesowym rozwiązania Qlik.
Dzisiejszy podcast będzie poświęcony takim dla nas bardzo ważnym obszarom jakim jest środowisko akademickie Jak połączyć tę wiedzę biznesową razem z praktyką teorią Super się składa. Marcin w naszym zespole jest od paru lat. Oprócz tego jest wykładowcą na UMK, ale Marcin jakbyś mógł w kilku słowach powiedzieć nam trochę o sobie.
[Marcin Stawarz]: A więc tak, nazywam się Marcin Stawarz, jeżeli chodzi o mnie to tak naprawdę można śmiało powiedzieć, że jestem Qlikowcem od ładnych dobrych paru lat. Qlik to tak naprawdę moje codzienne narzędzie pracy, myślę, że śmieją powiedzieć 5-6 lat. Oprócz pracy z Qlikiem jako konsultant też, tak jak tutaj Tomek powiedział, pracuję na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu jako nauczyciel akademicki.
Pracuję na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania tego Uniwersytetu i tak naprawdę ze studentami tego wydziału prowadzę przedmioty Informatyczne, które tak naprawdę w głównej mierze mają na celu wykorzystywanie właśnie różnych narzędzi IT w szeroko powiedzmy pojętej analizie
[Tomasz Samagalski]: Wracając jakby do tej samej genezy, bo to co zazwyczaj się dzieje to taką rolę edukacji to na czym nam najbardziej zależy, no to powinno się ją jakoś tam tunelować, modelować.
Środowisko akademickie z wiadomych powodów organizuje tę edukację czysto teoretycznie, jak chyba sama nazwa wskazuje, akademickie środowiska jakby bardziej mają możliwość korzystania z teorii niż z praktyki, a Ty jesteś takim fajnym łącznikiem Kogoś, kto w praktyce ma dużo do czynienia dziesiątki trudnych skomplikowanych projektów analitycznych, plus.
Wiedza Twoja teoretyczna skomplikowane analizy czy to w Pythonie, czy to w języku R, czy generalnie wykorzystujące Machine Learning, czy AutoML-a z Qlik’a. Jak to się u Ciebie ogniskuje jako taki potencjał czy łatwiej jest w tym świecie akademickim czy łatwiej jest w tym świecie biznesowym? Jakbym miał to tak.
[Marcin Stawarz]: Określić to, te światy tak naprawdę z jednej strony się dosyć mocno różnią, z drugiej strony tak naprawdę też dosyć mocno się zazębiają przynajmniej powinny się zazębiać no na pewno to środowisko powiedzmy akademickie też tak wspomniałeś, no jest tak naprawdę dużo teorii chociaż trzeba przyznać że taki trend od jakiegoś czasu pojawia się, że Coraz więcej nacisku na coraz bardziej praktyczne zajęcia na współpracę z biznesem, żeby jednak ci studenci tak naprawdę nie uczyli się tylko tej teorii ale też kończąc studia albo w trakcie studiów powiedzmy na jakichś już dalszych etapach edukacji na wyższych latach Żeby już tak naprawdę mieli jakieś kompetencje też praktyczne, że jeżeli skończą albo chcą dostać się gdzieś powiedzmy już do jakiejś firmy już podczas ostatnich lat studiów, no to żeby też już potrafili coś praktycznego w firmie zrobić.
Wiadomo teoria jest ważna, ale to tak naprawdę te umiejętności praktyczne są ważne Później na dalszym etapie powiedzmy kariery zawodowej najistotniejsza
[Tomasz Samagalski]: Definitywnie, wiesz sami jak zatrudniamy ludzi, akurat my w zespole nie mamy juniorów tak, to jest może trochę inna kwestia ale obracając to już tak z perspektywy samego rynku no to trafianie na uczelnię gdzie Jest możliwość poznawania nowoczesnych narzędzi dających możliwość rozwoju w takich już powiedziałbym kompetencjach które są poszukiwane na rynku i wchodząc na rynek pracy znasz te narzędzia z topowej półki i to nie na takiej zasadzie, że to jest tam gdzieś wiesz podpisana jakaś umowa z vendorem i czy ci się chce czy nie chce ten wykład po prostu zaliczasz i to masz tylko jest to praktyczne narzędzie Mocno mocno wykorzystywane w biznesie, to też powoduje że takie osoby są bardziej atrakcyjne na rynku pracy, mogą się swobodniej czuć a też mają dużo szersze spektrum poszukiwania.
Jeżeli chodzi o Twoich studentów jak na to patrzysz? Jak oni podchodzą do tego? No bo ta grupa ludzi, która przychodzi na Twoje zajęcia, to na pewno są też ludzie, którzy z jakiegoś powodu na nich są, tak? I co jest takim głównym motorem dla nich?
[Marcin Stawarz]: Jeżeli chodzi o studentów to ja może jeszcze od razu powiem w kwestii chociażby wykorzystywania jakichś powiedzmy, takich narzędzi Nowocześniejszych albo takich narzędzi które powiedzmy są po prostu wykorzystywane w biznesie jeżeli chodzi o analizę danych to na pewno podejście studentów jest zdecydowanie pozytywne.
Jak widać, że oni tak naprawdę chcą poznawać te nowe narzędzia, dla nich jest to interesujące. Tym bardziej, że jeżeli wiedzą i Mają też tego świadomość że te narzędzia to są tak naprawdę kompetencje które przez rynek są oczekiwane. To są kompetencje które przede wszystkim podnoszą albo dają im też można powiedzieć przewagę na rynku nad swoją potencjalną konkurencją.
No i też tak naprawdę są w stanie Dzięki takim narzędziom znaleźć ciekawą pracę, która tak naprawdę no powiedzmy będą się w niej spełniać i będą mogli realizować jakieś swoje cele zawodowe. I tak naprawdę, jeżeli chodzi o prowadzenie zajęć z wykorzystaniem chociażby powiedzmy Qlika, to jest tak naprawdę narzędzie, którym ja staram się zarazić studentów Ciekawością właśnie do analizy danych do jakiejś powiedzmy wizualizacji tych danych gdzie tutaj jest właśnie wykorzystywany Qlik Sense z mojej strony.
Tutaj ja widzę, że ten odbiór studentów jest bardzo, bardzo dobry. Tutaj też studenci gdzieś mają, jest jakiś przedmiot gdzie trzeba tego powiedzmy Excela przerobić. Że mamy jakieś tam powiedzmy takie podstawowe narzędzia, no to widać że ten entuzjazm nie jest zbyt duży. A znów ten Excel, wszędzie ten Excel, ile możemy tak naprawdę z tym Excelem.
Jeżeli wchodzimy z jakimś narzędziem które jest zdecydowanie bardziej rozbudowane daje zdecydowanie więcej możliwości niż powiedzmy ten Ten przysłowiowy podstawowy Excel, to tutaj naprawdę odbiór jest bardzo, bardzo pozytywny przez studentów.
[Tomasz Samagalski]: Wiesz, ja na to patrzę też z takiego punktu mocno biznesowego.
Wszędzie na świecie te życie akademickie bardzo mocno żyje z życiem biznesowym, tak. Wykładowcy dużych uczelni często mają bardzo Intratne kontrakty również w dużych spółkach technologicznych i nikogo to jakoś nie dziwi, a wręcz jest to normalne że te biznesy się zazębiają razem z nauką. W Polsce to jeszcze w moim odczuciu aż tak dobrze nie działa.
My w Data Wizards jakby poczuliśmy ten potencjał właśnie już parę lat temu i stwierdziliśmy, że to jest doskonałe połączenie W wielu miejscach na świecie taką rolę pełni vendor. W przypadku Qlika w Polsce vendora nie ma. My jako cały czas chyba tutaj powiedziałbym najmocniejszy partner staramy się cały czas trzymać te pierwsze skrzypce.
Nie dość, że Przemo jest u nas Qlik ambasadorem jeżeli chodzi o ten świat partnerów, no to ten kaganek wiedzy staramy się jakby rozpoczynać również od tego środowiska akademickiego To jest zdecydowanie chyba niemożliwe. Ty bardzo aktywnie w tym obszarze działasz, już nie tylko na jednej uczelni ale gdzieś tam staramy się to mocno mocno propagować.
Powiedz mi czy ty uważasz że uczelnia również na tym zyskuje, że ma tego typu innowacyjny produkt dla swoich studentów, że ma Przedmioty, które nie są standardowe, tak jak powiedziałeś, nie oszukujmy się, przedmiot na uczelni musi być taki, jak uczelnia może przeprowadzić, środki finansowe też są ograniczone, licencji specjalnie nikt jakiegoś innowacyjnego produktu po prostu nie będzie kupował, a możliwość takiego wejścia w jaki z jakim my wchodzimy, To jest w moim odczuciu obopólna korzyść, ale jak na to patrzysz z tej drugiej strony?
[Marcin Stawarz]: Tutaj tak szczerze to odbiór ze środowiska powiedzmy czy chociażby władz wydziałów czy uczelni jest jak najbardziej bardzo pozytywny. Są tak naprawdę bardzo zadowoleni że jest możliwość, bo tak naprawdę władzom wydziału czy uczelni zależy na tym, żeby tych studentów uczyć tak naprawdę rzeczy aktualnych potrzebnych na rynku pracy.
Czyli to jest jakby z perspektywy uniwersytetu bardzo istotne i tak naprawdę jeżeli my przychodzimy do nich z takim narzędziem, gdzie tak naprawdę jakie pierwsze pytanie mogłoby paść, ile taki uniwersytet będzie musiał za na przykład licencję dla studentów zapłacić, no to nie oszukujmy się największym problemem jeżeli chodzi o dostęp dla studentów jakichś powiedzmy najnowszych narzędzi, które są powiedzmy aktualnie Topem na rynku to to są tak naprawdę pieniądze, bo tutaj nie widzę przeciwwskazań, że np.
prowadzący nie chcieliby wykorzystywać najnowszego oprogramowania, pewnie chcieliby albo np. pracują w jakichś firmach W których to oprogramowanie jest wykorzystywane, ale nie mogą go użyć na przykład na uniwersytecie, no bo powiedzmy że cena licencji jest zaporowa. Tutaj w naszym przypadku tak naprawdę studenci dostają te licencje, uniwersytet nie musi tak naprawdę nic spłacić dlatego dla nich jest to tak naprawdę bardzo duża Korzyść bo tak naprawdę na wielu różnych aspektach.
Przede wszystkim mają oprogramowanie gdzie można się też tym jakby pochwalić że oferują studia na których studenci wykorzystują powiedzmy najnowsze oprogramowanie, które jest szanowane i uważane na świecie za jedno z najlepszych. Do tego studenci Kończąc dane kierunki, to też mają właśnie doświadczenie w takich narzędziach w nowszych narzędziach nie w takich narzędziach, które powiedzmy w cudzysłowie już są mocno mocno odkopane.
Teraz właśnie tutaj, tak jak wspomniałeś, no już jesteśmy na etapie podpisywania umowy takiej powiedzmy partnerskiej z innym uniwersytetem i jakby ten odbiór przedstawienie, że w ogóle coś takiego istnieje, Że jest taki program akademicki, gdzie my możemy z Qlikiem wejść z licencjami dla studentów to za każdym razem spotyka się z bardzo dobrym odbiorem i też trochę tak naprawdę niedowierzaniem że mogą zyskać tak naprawdę bez jakiegoś większego wysiłku, bo tak naprawdę wystarczy do tego programu dołączyć i otrzymujemy powiedzmy licencję dla studentów Także tutaj jak najbardziej ten odbiór jest pozytywny z perspektywy uczelni wydziałów tak jak też powiedziałem, to jest naprawdę duża korzyść no bo mogą po pierwsze pochwalić się, że uczą studentów na najnowszym oprogramowaniu Z drugiej strony studenci kończący te kierunki mają doświadczenie.
Jak wchodzą na rynek pracy, to nie znają tego Excela, którego tak naprawdę zna większość populacji na jakimś tam poziomie, ale znają też jeszcze narzędzia nowsze, lepsze, które tak naprawdę potrafią sobie poradzić z jakimiś większymi wolumenami prac Marcin,
[Tomasz Samagalski]: ja byś tak miał w kilku słowach opowiedzieć, bo stworzyłeś raczej korzystając oczywiście z programu akademickiego Qlika, ale stworzyłeś taki program, który tak naprawdę można zaadoptować praktycznie na każdej uczelni.
Gdyby się dzisiaj odezwał do Ciebie Uniwersytet Warszawski czy jakikolwiek, po prostu można praktycznie od kopa odpalić program w dowolnej konfiguracji użytkowników etc., który przeprowadzi tych ludzi przez taką Powiedziałbym szybką ścieżkę rzeczywistości, ale jak wygląda w trzech żołnierskich słowach albo może w kilku zdaniach twój program?
[Marcin Stawarz]: Tak naprawdę jakbym miał tutaj jeszcze trochę do tego nawiązać ale tak bardziej ogólnikowo to powiedziałbym przede wszystkim, że tutaj jakby samo dołączenie do tego programu To jest tak naprawdę pewnie spotkanie przy kawie i pokazanie jak wypełnić odpowiedni formularz żeby do takiego programu dołączyć.
Tutaj największym problemem przede wszystkim jest to, żeby dotrzeć do osób zainteresowanych bo domyślam się, że osób zainteresowanych wykorzystaniem nawet w jakiejś Części prowadzonego przez siebie przedmiotu tak, nie mówię, że ktoś musi wziąć na przykład jakiś swój przedmiot, który prowadzi od x lat i nagle cały ten przedmiot przemodelować, wyrzucić jakieś starsze dotychczas wykorzystywane narzędzia i wziąć powiedzmy Qlika Tylko jest w stanie tak naprawdę chociażby w części tego przedmiotu pokazać wykorzystanie po prostu jakiegoś dodatkowego narzędzia Także tutaj myślę, że na pewno dołączenie do programu jest bardzo proste Największa praca jaką się jest wykonana to spopularyzowanie tego.
Tutaj upatrywałbym się takiego największego pola do pracy.
[Tomasz Samagalski]: To jest jedna część. To jest tak jakbyś dał komuś narzędzie, ale nie dał mu materiału. Skąd może być jakiś elementarny stop? Nie wiem, ale zakładam że tak może być. Ja bym był wykładowcą. Sam nie znam tej technologii i teraz mam w jakikolwiek sposób uczyć moich studentów tego, jak coś działa w nowych technologiach Ani nie mam na to czasu, tak jak wspomniałeś na pewno budżetu, więc nie ma nawet takiej woli poszukiwania ku temu, to co Ty zrobiłeś to jest o tyle fajne że to jest taki plug and play, jest content, jest możliwość po prostu zaadaptowania tego od razu i to jest ta część, która jest, bo tak jak powiedziałem, ja nie sądzę, żeby inni duzi vendorzy nie mieli takiego programu w którym mówisz dobra jestem uniwersytetem chcę darmowe licencje, dajcie mi.
Dzisiaj usiądziemy w ciągu trzech nanosekund wymyślimy kilku największych vendorów na świecie, którzy na pewno też mają programy akademickie. To co Ty zrobiłeś jest o tyle, według mnie oczywiście, a to też pozostawiamy do oceny i słuchaczom naszego podcastu ale też pewnie uniwersytetom, O tyle niesamowite, że Ty dajesz od razu content do prowadzenia tego przedmiotu, tego obszaru, bo to tak jak powiedziałeś, to nie musi być cały przedmiot może być, ale nie musi, ale też dajesz po prostu merytoryczne wsparcie, które każdy może użyć, nie wspominając że może użyć Ciebie w jakimś stopniu ale też każdy może użyć.
[Marcin Stawarz]: Tak, tak, przede wszystkim tak jak powiedziałeś, pierwsza rzecz, to już chociażby przy samym dołączeniu do programu akademickiego Czyli jeżeli mamy osobę która jest pracownikiem nauczycielem akademickim i chciałaby prowadzić jakiekolwiek zajęcie, nawet jakiejś małej części, tak jak wspominałem wykorzystać Qlika, to tak naprawdę po dołączeniu do tego programu tutaj jakby nie będziemy mocno się rozwodzić jak do tego programu dołączyć, to jest tak naprawdę formularz z ilomaś polami, które trzeba wypełnić To podlega weryfikacji po kilku dniach dostajemy.
Oczywiście po pozytywnej weryfikacji dostęp do środowiska. Ale oprócz dostępu do środowiska, od samego Qlika dostajemy już szereg materiałów. Dużo przykładowych aplikacji plus dostęp do portalu Do którego osoby, powiedzmy kolokwialnie mówiąc z ulicy nie mają dostępu. W portalu w którym już można obejrzeć różne filmy przygotowane chociażby przez Qlika tak jak dana funkcjonalność działa, bądź też jakieś bardziej ogólne na temat analizy danych.
Czyli jakby dostajemy dostęp nie tylko do licencji ale też do ogromnej bazy wiedzy. Przygotowanej przez Qlik. To jest jakby jedna rzecz, ale też jak najbardziej tutaj ja ze swojej strony dla osób zainteresowanych dołączeniem do tego programu oferuję wsparcie, materiały już powiedzmy takie dedykowane, które chociażby też już u mnie się sprawdziły, czyli już były jakieś przedmioty jakieś roczniki, które wykorzystywały to narzędzie w praktyce na Konkretnym przedmiocie związanym powiedzmy szeroko z analizą czy to z wizualizacją danych.
Także tutaj, jeżeli chodzi o materiały dla osoby, która chciałaby, ale tak jak powiedziałeś, może też się obawia, że prowadzi jakiś przedmiot 5 lat, I tak naprawdę, czy umiałaby coś zmieniać, bo to będzie może wymagało siedzenia dziesiątek godzin i przygotowywania nowych ćwiczeń szukania jakichś danych szukania pomysłów jak takie zajęcia prowadzić.
To tutaj tak naprawdę, czy to z mojej strony można uzyskać pomoc, ale też tak naprawdę już dużo mamy gotowych materiałów z plika. A chociażby nawet gotowe są takie zarysy takie agenty konkretnych zajęć które można ze studentami poprowadzić. Już nie wspominając też o różnych Datasetach gotowych także tutaj też nie trzeba szukać jakichś danych.
[Tomasz Samagalski]: Bo z reguły też jest to istotnym problemem i ograniczeniem, że te sety danych na których można pewnego rodzaju ćwiczenia przeprowadzić Tutaj w tym wypadku już są przygotowane, nie ma konieczności preparowania danych, to po prostu jest plug and play.
[Marcin Stawarz]: Tak to tutaj tak naprawdę w dużej części przypadków jeżeli chodzi o dane, tak jak mówimy o środowisku tej akademickim to jakby to prawo własności jest całkiem istotne.
Każdy student pierwszego roku jest obowiązkowo przedmiotem prawie własności. Czyli tutaj też nie możemy wziąć sobie jakichś danych do których nie mamy jakichś praw. Tutaj nie musimy się w ogóle o te dane martwić Mamy dane, z których możemy korzystać, dany tak naprawdę są, to nie jest tak, że mamy jednego Excela z danymi, mamy tak naprawdę dużo różnych zbiorów danych z wielu różnych dziedzin Bo tutaj też nie możemy się zamykać że ja przykładowo pracując na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania, głównie to są jakieś dane finansowe, ale tutaj powiedzmy sobie szczerze, dane analizujemy tak naprawdę Wszędzie.
To może być wydział na przykład medyczny, jak najbardziej te dane możemy tam analizować. Oczywiście to będą inne dane niż na przykład dane finansowe z systemu finansowo-księgowego. Chociaż też jak najbardziej tam mogą być, ale powiedzmy jakieś dane bardziej branżowe, czy to powiedzmy jakiś, nie wiem, wydział związany z logistyką, tam też mamy szereg różnych danych Czy jakieś inżynieryjne, jeżeli chodzi o jakąś produkcję, tak naprawdę zaryzykowałbym stwierdzenie, że na większości Różnych wydziałów na uniwersytetach w Polsce można by było śmiało wykorzystać takie narzędzia.
[Tomasz Samagalski]: Jak wchodziłem Ci w słowo to chciałem wspomnieć o przypadku, który lata, lata temu, nie wiem, pewnie znacie lat temu, był dosyć słynny że w Szwecji lekarz zbierał informacje o przypadkach medycznych i powikłaniach po zabiegach I stworzył sobie właśnie w Qliku taką bazę, która z automatu mu podpowiada jakie mogą być komplikacje, w jaką stronę może to pójść.
To w jakiś tam horrendalny sposób obniżyło koszty prowadzenia szpitala Więc to, że te dane można w jakiś sposób automatycznie przekłuć sobie na sukces w swoim biznesie no to też jest cecha samego narzędzia tak, jakby nie na darmo Qlik obecnie jest w kwadracie liderów w kilku metrze w kwadratach więc jakby Patrząc na komfort pracy z narzędziem jaki dostają studenci, no to od razu siadają do takiego światowego Mercedesa, gdzie często w wielu firmach z którymi się kontaktujemy na co dzień, ludzie jeszcze właśnie siedzą w Excelach ludzie siedzą w jakichś kostkach OLAP owych generowanych przez jakieś połączenia nie do końca optymalne i oni z tym żyją, to im się generuje godzinami nierzadko Biznesowo nieuzasadniony czas poświęcany na ich przygotowywanie, a tu z automatu siadają do narzędzia, które po prostu daje im wszystko od ręki.
Nie wiem czy to nie jest jakiś problem, żeby o tym mówić, ale jakbyś tak powiedział w kilku takich podstawowych elementarnych rzutach Jak wyglądają takie zajęcia? O czym ze studentami mniej więcej rozmawiasz? Jakieś skomplikowane modele matematyczne? Czy to raczej jest takie podejście prosto bazodanowe?
Jak to wygląda? Bo pewnie trzeba przejść przez całość, ale w którym miejscu jest ten taki jakby clou twojego przedmiotu?
[Marcin Stawarz]: Znaczy generalnie ja zawsze prowadząc zajęcia staram się kłaść jak największy nacisk na te aspekty praktyczne. Zawsze powtarzam że teoria jest ważna i warto wiedzieć co, jak i dlaczego.
Bo jest to istotne, ale jestem powiedzmy z tej grupy nauczycieli, którzy mimo wszystko tę praktykę cenią sobie najbardziej. Czyli jeżeli chodzi o jakieś wielkie skomplikowane, matematyczne wzory, dobrze się z nimi zapoznać dobrze je znać żeby wiedzieć jak to tak naprawdę funkcjonuje, ale z mojej perspektywy też Tak jak powiedzieliśmy, działam na co dzień w biznesie także wiem tak naprawdę jakie tutaj umiejętności są potrzebne tak, na koniec dnia.
No tak naprawdę jak trzeba, powiedzmy przygotować jakiś raport, jakieś zestawienie, no to trzeba wiedzieć jak taki KPI się liczy, tak. Ale to tak naprawdę najistotniejsza w kwestii analizy danych, no to jest ta umiejętność praktyczna tak. Trzeba wiedzieć jak coś zinterpretować, jak to jakoś pokazać tak, żeby to było też powiedzmy, Łatwe do zinterpretowania przez jakichś potencjalnych odbiorców.
Czyli ten aspekt taki praktyczny przygotowania czegoś jakiejś interpretacji, co, jak, na co wpływa. Czyli nie taka teoria powiedzmy wychodząca od, powiedzmy wzorów istotne ale nie najistotniejsze. Tak bym to powiedział. Jeżeli chodzi o moje zajęcia, to tak jak powiedziałem tutaj jakby taką filozofię stosuję, że najważniejsza jest praktyka.
I tutaj na pewno znalazłaby się osoba, która próbowałaby tutaj polemizować, że teoria jest może ważniejsza no i ja tutaj jednak bym dzielnie za tą praktyką przystawał. U mnie zajęcia zawsze wyglądają tak, że przede wszystkim skupiamy się na aspekcie praktycznym. Tak zakładamy sobie coś, co chcemy osiągnąć.
I przede wszystkim dla mnie najistotniejsze jest to, żeby chociażby na takich pierwszych zajęciach określić sobie cel, Takiego przedmiotu co my tak naprawdę chcemy osiągnąć żeby nie ćwiczyć czegoś Tak sztuka dla sztuki, że robimy coś, nie wiem zróbmy jakiś wykres liniowy, bierzemy jakieś dane, tylko po co tak naprawdę to robimy, jakie dane, w jaki sposób wizualizujemy, dlaczego tak wizualizujemy, kiedy powiedzmy będzie lepszy odbiór tych danych jeżeli zrobimy to tak, czy w taki sposób, jak te dane przekształcić, jak te dane połączyć z różnych źródeł jak je wymodelować, czyli przede wszystkim taki aspekt praktyczny, ale z określeniem takiego ścisłego celu po co to robimy.
Mamy, powiedzmy, kilkanaście zajęć w semestrze, to tak naprawdę my już na samym początku tych zajęć musimy wiedzieć do czego my dążymy. I krok po kroku uczymy się nowych rzeczy, ćwiczymy te nowe rzeczy. Co jest też istotne z perspektywy nauczania w mojej ocenie? Popełnianie błędów. Czyli nawet czasami zadania projektowane są w taki specjalny sposób, żeby coś nie wyszło.
Żeby był jakiś błąd jakiś brak ich danych coś się nie połączy, coś się zduplikuje, żeby to też nie było wszystko podane na tacy, że wszystko nam wychodzi Tak? Chciałeś coś wtrącić?
[Tomasz Samagalski]: Mówię, jak to w życiu, przecież wiesz że jak wchodzisz do klienta to baza, która jest czysta, bez błędów i się idealnie merge’uje i linkuje, to jakby niespotykana rzecz.
[Marcin Stawarz]: Tak tak, tak. Często tak jakby w pierwszych rozmowach takie bazy są, ale w rzeczywistości takich baz, tak jak powiedziałeś nie ma. No ja też właśnie staram się, ale jakby to jest aspekt praktyczny to jest taki czysto praktyczny aspekt, o którym ja, Ty tutaj wiemy, Wiemy jak to wygląda na co dzień. Jak my możemy mówić że trzeba, nie wiem, zapytanie jakieś SQLowe napisać tak i tak, I to będzie najlepszy możliwy sposób, ale w praktyce się okaże, że nie no, że tak się nie da, bo baza jest taka, tu jest coś takiego, tego się nie da na przykład zrobić, nie?
Także taki aspekt praktyczny chociażby uczenia też na błędach no nie ma się co oszukiwać, my też w życiu w większości przypadków uczymy się na błędach no najważniejsze jest to, żeby po prostu potrafić dobry wniosek wyciągnąć, tak? Żeby powiedzmy tego błędu nie powielać Tak samo tutaj powiedzmy w nauce jakichś nowych rzeczy, fajnie jest pokazać że coś nie działa, ale oczywiście nie na zasadzie że Nie działa, to nie działa, tylko dlaczego nie działa, omówić to, skupić się na tym, potencjalne rozwiązania, tak, żeby zastanowić się jak to zrobić, żeby w przyszłości nie było takiego błędu tak, czyli jakby takie podejście.
Czyli generalnie jeżeli chodzi o jakieś, powiedzmy moje zajęcia to przede wszystkim aspekt praktyczny, stąd też oprogramowanie na moich zajęciach jest kluczowe tak naprawdę No bo jak zrobić zajęcia praktyczne? Słyszy się czasami jeszcze, że gdzieś tam z jakichś programowań studenci piszą zaliczenie na kartce.
Mam nadzieję, że słyszałem takie rzeczy. Co prawda nie z mojego uniwersytetu, ale słyszałem że takie rzeczy czasami jeszcze gdzieś mają miejsce. Mam nadzieję że już nie mają, że kiedyś może miały i oby nie miały w przyszłości, ale dla mnie to jest coś ciężkiego do wyobrażenia
[Tomasz Samagalski]: U nas, jak przyszedłeś do naszej firmy, doskonale wiesz, że my się już wiele razy w życiu pomyliliśmy.
Jak mamy kilkuset klientów w ciągu ostatnich chyba 4,5 roku zrobiliśmy ponad 200 kontraktów, to znaczy, że wiele razy w życiu zdarzyło nam się coś pomylić, musieliśmy się szybko nauczyć przepracować to. To właśnie w ten sposób się buduje to doświadczenie. Uświadamianie tych młodych ludzi, że tak może to wyglądać w biznesie nie tylko jak w matematyce że dwa plus dwa, no zawsze będzie cztery.
Tutaj jakby wielkiego zaskoczenia nigdy z tego tytułu nie ma. To jest jakby jedna rzecz. Ja ze swojej perspektywy też widzę drugi bardzo pozytywny aspekt łączenia życia akademickiego z życiem biznesowym. W szczególności w tym obszarze szkoleń. Tak jak dla nas w Data Wizard szkolenia są bardzo istotnym obszarem biznesowym bardzo często Podchodzimy do projektu w ten sposób, że wręcz namawiam klienta żeby przeszedł szkolenia żeby był bardzo świadomy swojego narzędzia, które od nas kupuje.
Jak Twoje pojawienie się u nas w zespole wpłynęło na tę metodykę szkoleń na sposób prowadzenia, to jest właśnie ten według mnie bardzo dobry sznyt akademicki. To jest to takie poukładanie to taka świadomość tego słuchacza a nie zakładanie że on no to powinien umieć tak, więc jakby te doświadczenia akademickie w tym świecie szkoleniowym Też bardzo dobrze się wpisuje i ja to słyszę od naszych klientów, że bardzo doceniają sposób w jaki prowadzisz z nimi ćwiczenia warsztaty szkolenia.
To jest coś, co też uświadomiło nam bardzo wiele rzeczy i wpłynęło na ten program szkoleniowy wewnątrz naszej firmy więc jakby to też jest ten taki bardzo pozytywny aspekt przecięcia biznesu i świata akademickiego Jakby po naszej stronie często jesteś w tych takich projektach powiedziałbym Data Miningowych, tych takich auto ML-owych i w ogóle.
A jak zapatrujesz się obecnie, bo to chyba dzisiejsze pytanie, które zadają sobie wszyscy, to co się dzisiaj dzieje z AI, I takim środowiskiem również akademickim, zanim dojdziemy do biznesowego, no bo ja widzę już u mojego syna który ma tam 13 lat i staram się, żeby nie robił każdego zadania jako chat GPT, tylko żeby jednak zaczął kminić, bo się wyłączy zupełnie, ale jak ten świat AI, no i Takiego jakby nowatorskiego podejścia do edukacji wpływa na świat akademicki?
[Marcin Stawarz]: No na pewno świat akademicki nie może zostać z tyłu tak, no bo tak jak powiedziałaś tutaj, Realia nasze otoczenie mocno się zmienia w ostatnich latach bardzo dynamicznie. Jeżeli chodzi chociażby o zastosowanie wspomnianego przez Ciebie chat GPT, to wydaje mi się, że to chociażby jak już powiedzmy do takiego środowiska akademickiego do prowadzenia powiedzmy zajęć na uniwersytecie, no to dla niektórych prowadzących używanie tego przy studentów może być też dużym wyzwaniem pod takim względem wyzwaniem żeby dostosować ten program nauczania Do chociażby potencjalnego wykorzystywania przez studentów, bo tutaj zastanowić by się można było, czy to jest złe i powinniśmy zakazać korzystać z takich narzędzi, powiedzmy, studentom.
Według mnie nie, tak, bo jakby nie możemy postępu zatrzymywać, tak. Postęp idzie do przodu i walczenie z tym raczej długofalowo nie przyniesie dobrych skutków, tak Czyli tutaj uważam że trzeba dostosować się w taki sposób, żeby te narzędzia tak naprawdę wspomagały ten proces, A nie żeby z tym walczyć.
Jeżeli chodzi np. o jakieś bardziej praktyczne przedmioty, to tutaj nie ma jakiegoś problemu wielkiego według mnie, że student nagle przestanie coś robić, bo wszystko za niego zrobi chat GPT. Tak wiadomo że jeżeli chodzi o jakieś tam napisanie prostego kawałka kodu, no to taki chat GPT powiedzmy, że mógłby juniora zastąpić.
Jest w stanie napisać całkiem sensownie Oczywiście całkiem sensownie z takim dystansem działający jakiś fragment kodu, ale co jest też jeszcze istotne, oprócz zrobienia czegoś, czyli ja przejdę już bardziej na swoje podwórko czyli przygotowanie jakichś raportów, jakiejś wizualizacji, jakiegoś obrobienia tych danych, to też kolejna istotna rzecz to zrobienie takiego raportu to jest jedno Tak ale co jest tak naprawdę najistotniejsze w przygotowywaniu tych danych i w analizie tych danych Tak naprawdę co z tych danych wynika?
Oczywiście czat może wspomóc nas w przeanalizowaniu danych i wysnuciu wniosków ale to tak naprawdę my powinniśmy mieć taką fachową wiedzę, żeby być w stanie z tych danych jakieś konkretne wnioski wyciągnąć. Wnioski to jest jedno, ale też jakieś rekomendacje, żeby podejmować jakieś działania na podstawie tych danych.
I tutaj wydaje mi się, że Jeszcze przynajmniej na tym etapie sztuczna inteligencja nie zastąpi takich umiejętności. Może wspomóc i jak najbardziej nie wspomaga, bo jeżeli mamy takie narzędzia to czemu z nich nie korzystać? Ja sam czasami wykorzystuję takie narzędzia nawet, żeby pomóc wymyślić jakieś, powiedzmy nawet nowe zadania nowe przykłady.
Czasami coś ten czat ciekawego zwróci, jakiś ciekawy use case, jakiś problem biznesowy, którego ja może bym nie wymyślił ale taki czat mi pomoże. Także ja na przykład też czat wykorzystuję do zainspirowania się, do przygotowywania na przykład jakichś ćwiczeń. Czat pomoże mi wymyślić jakiś problem, na który ja może bym nie wpadł.
Ja mogę ten problem jakoś powiedzmy rozłożyć na czynniki pierwsze, przygotować pod to jakieś konkretne zadanie Także podsumowując tę moją wypowiedź ja uważam że to jest przyszłość i na pewno nie powinniśmy z tym walczyć. To nie jest droga w dobrą stronę, bo raczej walka z tym, powiedzmy walka z wiatrakami, ten postęp technologiczny i tak będzie szedł do przodu.
Z roku na rok widzimy że ten postęp jest. Do tej pory mówiliśmy o sztucznej inteligencji, to dużo osób było takich, Jakieś tam modele prognostyczne i tak dalej, z tym to się głównie kojarzyło. Teraz jak mamy te modele językowe, chociażby ten czat GPT, to tak naprawdę pewnie każdy tutaj z nas próbował jakiegoś takiego powiedzmy prompta napisać i jakąś tam dyskusję z tym czatem poprowadzić.
No i wydaje mi się, że dla większości to, co tak naprawdę ten czat na dzień dzisiejszy potrafi no to jest coś, co naprawdę zmieniło postrzeganie sztucznej inteligencji. Wiadomo że zdarzają się wymyślania jakichś bzdur, ale jakby sposób generowania tego tekstu odpowiedzi na te pytania tej dyskusji, że pamięta powiedzmy, co pisaliśmy ileś tam, powiedzmy nie wiem, wiadomości temu, no jest naprawdę, no robi wrażenie.
Do tego podsumowując to myślę, że to jest przyszłość tak, rozwój tutaj sztucznej inteligencji, ale też tak naprawdę to środowisko akademickie powiedzmy związane czy to z ekonomią, czy z finansami Też jest coraz więcej na Uniwersytecie przedmiotów właśnie związanych czy to ze sztuczną inteligencją, tak, także tutaj jakby ten postęp jest i wydaje mi się, że środowisko akademickie jak najbardziej się do tego przystosowuje i wydaje mi się, że idzie to tutaj dobrze W dobrym kierunku.
[Tomasz Samagalski]: Na logikę to właśnie środowisko akademickie powinno jako pierwsze zaadaptować tego typu narzędzia czy modele. Ja powiem szczerze, że długo jestem, byłem i chyba będę sceptyczny jeżeli chodzi o sztuczne inteligencje, ale też nie jestem oderwany od rzeczywistości. Prawda jest taka, że albo sztuczna inteligencja będzie pracować dla nas, albo za nas.
Tutaj wydaje mi się, że już nie ma innego scenariusza To co jest dla mnie fascynujące w takich obszarach bym powiedział mocno praktycznych, to jest w jaki sposób, bo ta przewaga, wiesz, ona jest na wielu polach już nie oszukujmy się, do niedawna żaden komputer nie był w stanie wygrać człowiekiem w szachy Od niedawna patrzmy, od paru ładnych lat, ale to jest cały czas niedawno jeżeli chodzi o to, to nie ma człowieka który jest w stanie wygrać z botem, tak?
Jakby jest wzorcem dla wszystkich ruchów szachowych, wręcz jak ktoś zaczyna stosować podobne ruchy, to się go z automatu podejrzewa że właśnie oszukuje, bo wykorzystuje tego typu zagrania. Ale to, co niesamowicie mi pokazało, że zaczynają się pojawiać te takie miejsca gdzie naprawdę sztuczna inteligencja Daje niesamowity power, jeżeli chodzi o taką przewagę nad człowiekiem, to jest na przykład rozpoznawanie chorób ze zdjęć rentgenowskich czy ze zdjęć tomografu czegokolwiek.
Zbiór danych jest tak ogromny, bo nawet najlepszy lekarz profesor dysponuje swoją wiedzą na podstawie tego, co widzi A wzorce do których odwołuje się jednak algorytm są po prostu niesamowite jeżeli chodzi o wykrywanie pewnego rodzaju właśnie procesów które będą miały miejsce w wyniku właśnie, załóżmy to setek milionów lub miliardów zdjęć które były w sekwencjach czasowych Pojawiło się rąk, więc on jest w stanie powiedzieć, że w tym zaglążku było to w tym momencie, a to jest trochę, oczywiście spłycając my to robimy na przykład jak się zachowują klienci tak, modele które tworzysz mówią, że ta grupa klientów zachowuje się bardzo podobnie jak ta grupa klientów, która odeszła, która nie kupiła i w ogóle, więc To masz grupę ludzi, na których musisz, to jest coś co robisz każdego dnia, oczywiście na miarę naszego okienka, ale to co robi obecnie sztuczna inteligencja może być niesamowite, tylko cały czas jest jeszcze jedno pytanie, które według mnie i tak człowiek musi zadać w każdym tego typu użyciu, czyli po co, to jest to co powiedziałeś, sztuczna inteligencja może zrobić super kres, super analizę, ale to człowiek musi wiedzieć do czego on ją w ogóle chce, żeby mógł nawet zadać to pytanie sztucznej inteligencji, Potrzebuje raport do tego i tego, to jednak to pytanie które jest takim najbardziej chyba koronnym pytaniem dobrego konsultanta, czyli po co?
Do czego to będziesz wykorzystywać? Dlaczego? To jest coś, co jeszcze nie, ale już trzeba zacząć mocno uwzględniać ten udział narzędzi trzecich w postaci właśnie AI. To jest też w Qliku tak? W Qliku to już się dzieje Od dawna jest Qlik Advisor, który wspierał już od kilku wersji. Wstecz naszych użytkowników czy to w łączeniu danych, czy to w propagacji jaki rodzaj wykresu jest najlepszy do pokazywania pewnym czyli to były początkowo takie proste rzeczy.
Dzisiaj to się zaczyna po prostu rozwijać niesamowicie.
[Marcin Stawarz]: Tak, ja bym jeszcze tutaj nawiązał do tego, co powiedziałeś chociażby z profesorem który ma wiedzę, przegląda powiedzmy chociażby te zdjęcia rentgenowskie z tomografów. Tutaj też tak naprawdę wiadomo ta fachowa wiedza jest niezastąpiona ale Jaka jest tutaj pomoc chociażby sztucznej inteligencji?
Bo ja bym powiedział, że sztuczna inteligencja na ten moment chyba nie jest gotowa żeby nas w 100% zastąpić, ale na pewno jest gotowa albo przydatna do tego, żeby nas wspomóc, czyli powinniśmy przede wszystkim patrzeć na nią jako pomocnik, a nie jak coś, co zrobi całą pracę za nas. Jakby chociażby ten case, który powiedziałeś o, taki medyczny, Jaka tutaj jest jakby przewaga poniekąd sztucznej inteligencji, ten czas?
Sztuczna inteligencja tak naprawdę, w takim uproszczeniu mówię oczywiście sztuczna inteligencja różne algorytmy, one są w stanie bardzo szybko ogromne zbiory danych przeanalizować i nam wypluć jakieś wnioski tak, oflagować nam te dane, że na przykład to zdjęcie z tomografu no tutaj coś według sztucznej inteligencji z jakimś większym prawdopodobieństwem jest powiedzmy nie tak.
I czy ta decyzja może ostateczna, czy naprawdę tutaj jest coś niepokojącego na takim badaniu czy nie, to już może zostać podjęta przez osobę powiedzmy przez człowieka który ma tę specjalistyczną wiedzę, ale już ta sztuczna inteligencja jest w stanie odsiać te badania które jakby Jakby z perspektywy tutaj nie ma żadnego zwiększonego prawdopodobieństwa że coś jest nie tak.
Tak jakby jest na stanie wspomóc że jesteśmy w stanie tę decyzję podjąć szybciej w takiej medycynie Co jest problemem Z reguły czas. Czas jest tutaj problemem Mamy specjalistów ale to jest liczba skończona. Też społeczeństwem, powiedzmy starzejącym się, czyli tutaj jakby coraz większe będzie zapotrzebowanie na takie usługi medyczne to chociażby w tej branży medycznej sztuczna inteligencja jak najbardziej może wspomóc człowieka jak to takie wstępne przefiltrowanie danych.
[Tomasz Samagalski]: Globalny benchmark, który możesz zrobić sobie błyskawicznie, nawet najlepszy specjalista ile widział tych zdjęć w życiu, tak? Parę tysięcy versus wiesz i to i to i wersus jakby Luk w tym samym momencie na miliard zdjęć i można sobie to porównać, ale to co jest akurat w tym wypadku łatwe, czyli jakaś dosyć spójna baza zdjęć nawet z całego świata ale do której się łatwo podłączyć i próbować to w ten sposób analizować algorytmami, W biznesie bardzo rzadko ma miejsce, to co powiedziałeś ta sztuczna inteligencja to jest coś, co może nas wspierać, ale jednak często w biznesie jak jesteśmy, to mówimy o czymś zupełnie dużo bardziej prozaicznym, o prawidłowym połączeniu danych o interpretacji tych danych o zrozumieniu jaki wpływ ma to na Twój biznes i to jest też taki szereg rzeczy, gdzie właśnie No ta taka rola empatii, której jeszcze sztuczna inteligencja nie ma i zrozumienia biznesu w taki sposób, jak należy podejść do procesu projektu klienta no to jest jeszcze cały czas to miejsce, które jest mega istotne, to jest jakby jedna rzecz, właściwy dobór narzędzia, to jest druga rzecz No i to, co powiedziałem, zasadniczo to jest też ten cały taki projekt jakby wyposażenia w tę wiedzę młodych ludzi wychodzących z uczelni.
Oni tę praktykę nabędą oczywiście w projektach ale już to taka świadomość że nie wszystko trzeba robić w tych takich tradycyjnych narzędziach jakimi stoi polski rynek, przecież nie oszukujmy się, ostatnie 10-15 lat jednak rozwój polskiego rynku jest niesamowity sami się staramy do tego przyczyniać, ale jakby ta świadomość że jest szereg narzędzi I to na wyciągnięcie ręki, bo jeszcze zobacz jaki jest podstawowy jeszcze jeden problem.
Tak jak powiedziałeś, nawet profesorowie mówią, a to będzie trudne dużo czasu i w ogóle, a teraz dostarczasz swoim studentom narzędzie światowe tobie, jeżeli chodzi o świat analityki i oni widzą że przygotowanie tego. To nie jest high science. Samo narzędzie robi high science, ale dla użytkownika jest to bardzo często banalnie proste i jak on się potem zderzy w takim środowisku biznesowym, przychodzi do firmy i widzi że ktoś tam łączy, nie wiem, jak niektórzy nasi klienci, kilka tysięcy Exceli integruje, co się wydaje po prostu, jakby ludzie, którzy kręcili film Asterix wiedzieli że jest firma w Polsce, która integruje parę tysięcy Exceli To wpisaliby to do tej bajki jako 12 prac Asterixa i jedną byłoby integracja kilku tysięcy Exceli.
I nagle się dowiadują, że to można przerobić i mieć to za każdym razem na jedno Kliknięcie, bez jakiegokolwiek stresu z maksymalnym ograniczeniem ilości powstających błędów. Obojętnie co nie będziemy mówić, prawda jest dalej po tej stronie że garbage in, garbage out i jakby to jest coś, co staramy się dzięki właśnie takiej współpracy jaką mamy z Tobą i z Uniwersytetem na którym pracujesz i też szeregiem innych, które się zgłaszają po to, żeby ten program rozpocząć również u nich, właśnie to takie wyposażenie, że nie wszystko trzeba robić nową drogą, że wszystko się zmienia, AI wchodzi, technologie wchodzą, A my dalej próbujemy przekonywać firmie że wszystko da się zrobić w Excelu, no to nie o to chodzi, tak?
[Marcin Stawarz]: Zdecydowanie. Ja zawsze powtarzam też swoim studentom może tak jeszcze się trochę cofnę, że jakby. Prawda jest taka, że jeżeli skończymy studia Studiujemy 3 lata, 5 lat, to nie jesteśmy w stanie wszystkiego zapamiętać co było na każdym wykładzie i każdych ćwiczeniach Ja zawsze podchodzę do tego w taki sposób, że najistotniejsze jest to, żeby mieć świadomość i wiedzieć że jeżeli, nie wiem, załóżmy, że ktoś miał jakiś przedmiot związany z rachunkowością.
Jak ktoś skończy te studia to nie będzie pamiętał ustawy o rachunkowości i jak wszystko księgować. Pójdzie do jakiejś firmy dostanie program finansowo-księgowy, Tak naprawdę w praktyce wejdzie mu to w nawyk jak to dokładnie robić, ale będzie wiedział gdzie sięgnąć, że są takie ustawy, przejrzał jakieś podręczniki, wie jak to się robi, wie, że są jakieś różne plany kont, że są różne rodzaje kosztów itd.
Ta świadomość jest tak naprawdę najważniejsza. Tutaj chociażby wracając już do takiego mojego zainteresowania czyli właśnie dane Analiza wizualizacja tych danych. Jeżeli taka osoba która skończy studia wie, że można coś zrobić w Excel, ale też wie, bo widział że można to zrobić w innym narzędziu no przecież nie pamięta jak to w tym narzędziu zrobić, ale pamięta że w tym narzędziu robiło się to dużo lepiej, dużo szybciej, dużo wydajniej, Tak i prościej bo mógł się wpiąć do kilku źródeł dane połączyć i miał to wszystko w jednym miejscu.
Odświeżało się to z jakimś zgodnym harmonogramem. A tak jak powiedziałeś ten przykład np. 5000 Exceli, co nie jest tak naprawdę, dobrze wiemy przykładem wymyślonym tylko można było powiedzieć, że to może być przykład z życia wzięty. Bo takie sytuacje się zdarzają, że jest szereg arkuszy i co tydzień jest zrzut.
[Tomasz Samagalski]: Z bazy nawet nie z bazy danych tylko po prostu z eksport z jakiegoś systemu finansowo-księgowego jakiejś CSP, albo z nie tworzonych Exceli z jeszcze przedstawicieli przepisywanych,
[Marcin Stawarz]: no tak, tak no. Takie rzeczy się zdarzają, tak, dlatego tutaj jakby też ja zawsze powtarzam że nawet jak ktoś kończy tę edukację, pozapomina te rzeczy, jak to dokładnie się robiło, ale ta świadomość, że są inne narzędzia Takim narzędziu się pracowało, nawet jak ktoś już nie pamięta jak obsłużyć dane narzędzie, ale ma tę świadomość.
Dla mnie na przykład, jaki mógłby być potencjalnie sukces z perspektywy dla mnie, jako osiągnięty przez, powiedzmy, moich studentów lub absolwentów którzy ukończyli kierunek na którym mieli zajęcia ze mną że po pierwsze, no bo jak to mogą być dwa scenariusze, że ktoś pójdzie do przedsiębiorstwa w którym takie narzędzia będą.
Czy to Qlik czy narzędzie konkurencyjne, ale jakieś narzędzie BI będzie. Wie już jak się w tym poruszać, wie po co to jest, wie jak to działa, ma wiedzę. Drugie podejście może być takie, że pójdzie do tej firmy przysłowiowej mającej 5000 różnych Exceli. I taka osoba może być tą osobą która zacznie tę zmianę przemianę w tym przedsiębiorstwie.
Bo będą osoby, które nie mają świadomości że można to robić lepiej i inaczej. Przychodzi osoba która gdzieś już widziała, mówiąc gdzieś mam na myśli na studiach, że można to zrobić w innym narzędziu dużo wydajniej. Ta osoba też może być takim czynnikiem do zmian, takim impulsem nie no ja nie będę robił tego w Excelu.
Są takie i takie narzędzia, może też jakby U siebie później w przedsiębiorstwie, szerzyć to. Takie, powiedzmy podejście zdrowsze powiedziałbym świeższe do analizy danych. Także to są takie dwie ścieżki z których byłbym zadowolony powiem szczerze uczciwie, że chyba najbardziej byłbym zadowolony z tego podejścia, o którym wspomniałem przed chwilą czyli tym drugim że osoba która miała ze mną zajęcia i przerobiła powiedzmy, analizę, wizualizację danych to sobie nazwiemy w Qliku idzie do przedsiębiorstwa, w którym Żadnego BIA nie ma, nie słyszał o BIA i robi to w tych 5 tysięcy Excelach i jest tą osobą która zaczyna tę zmianę Jestem czynnikiem zapalnym, że tak nie może dłużej być, tak się nie da pracować.
To by było dla mnie taką rzeczą najbardziej satysfakcjonującą.
[Tomasz Samagalski]: Widzę że jesteś zaangażowanym wykładowcą i nie zależy ci tylko, żeby odbyć zajęcia tylko żeby ci ludzie jednak Przyjęli to, co jest głównym clou tego przedmiotu czyli jakby praktyczne później wykorzystanie tego narzędzia. A z drugiej strony Marcin no trudno się dziwić ludziom którzy integrują te przysłowiowe 5000 Exceli że oni nie mają czasu szukać czegoś innego.
Jakbyś siedział i przygotowywał integrację 5000 Exceli, które jeszcze mają co jakiś tam interwał czasowy dynamiczną zmianę struktury, to już w ogóle jesteś położony. Ale zobacz jeszcze w drugą stronę, bo wiesz też już to chyba na jednym z podcastów mówiłem, Że w Stanach Zjednoczonych zrobiono takie badania co jest przyczyną że ludzie fluktuują w pracy i jednym z punktów było to, że narzędzia, na których pracują są trudne niewydajne, skomplikowane.
W dzisiejszy czas, a kiedy trudno o specjalistę, kiedy ten pracownik i koszta pracy są wysokie, kiedy zainwestujesz jeszcze w wyszkolenie już nie chodzi o technologiczne ale biznesowe, że ten człowiek rozumie Twój biznes, jego fluktuacje są olbrzymim kosztem. Branie z rynku pracy studenta który potrafi te narzędzia zaadaptować daje Ci wręcz gwarancję, że w Twojej firmie zostanie i będzie się razem z tą firmą dalej rozwijał.
Twoja firma się rozwija, Twój pracownik się rozwija, Twój pracownik ma poczucie że pracuje w firmie która pozwala mu się rozwijać. To jest również mega istotny element, jeśli chodzi o rozwój rynku. Zauważ, że często firmy zatrudniają specjalistę, płacą mu bardzo dobre pieniądze A on 20% swojego czasu robi to, do czego jest zatrudniony, a 80% przygotowuje dane, raport czy cokolwiek więc jest to nieekonomiczne, nieuzasadnione, nieefektywne lub nieoptymalne wykorzystanie takiego zasobu jak ten specjalista w tej firmie i teraz ta taka perspektywa, że ktoś wchodzi na uczelnię, jak ja bym był dzisiaj studentem Piękne czasy, że tak powiem ale jak ja bym był dzisiaj studentem i jeszcze szedłbym w takie studia jak wasze znaczy takie techniczne bo ja jestem po filozofii, więc jakby to nie byłby ten element, chociaż dzisiaj również kognitywistyka mogłaby mnie w ten sposób gdzieś tam pociągnąć, to ja bym zwracał uwagę jakie technologie na uczelni są, z czego będą przedmioty, tak?
Jeżeli szedłbym na uniwerek i co znowu będzie? A niebieska firma która opanowała firmę urzędzie i od początku do końca sprzedaje tylko jedną ideologię i nic więcej, no to nie wiem czy to by było coś, w co chciałbym iść, tak, ale jeżeli widzę, że jest różnorodność, rynek się zmienia i mam dostęp do tych narzędzi To to by był bodziec żebym poszedł na tego typu uniwerykt.
[Marcin Stawarz]: Zdecydowanie. Wydaje mi się, że też tak jest, no uczelnie jednak jakby nie patrzeć muszą coraz bardziej konkurować, jakby to nie brzmiało o studentów bo tak jak wcześniej wspomniałem, struktura demograficzna naszego państwa jest taka, a nie inna. Tak naprawdę systematycznie liczba studentów rokrocznie się zmniejsza Także wydziały powiedzmy o podobnym specyfice nauczania, czy powiedzmy kierunkach nauczania, muszą ze sobą rywalizować, muszą zachęcić studentów żeby ci podejmowali studia na tym konkretnym powiedzmy uniwersytecie wydziale Czyli tak jak to co wspomniałeś studenci też są coraz bardziej świadomi Także też jakby przyglądają się jakie będą mieli przedmioty i co tak naprawdę będzie na tych przedmiotach i jakie narzędzia poznają podczas tych studiów.
Także jakby to też jest istotne, tak jakby to co mówiliśmy jeszcze wcześniej, że jakby dla uczelni no to jest tak naprawdę duża korzyść, jeżeli mogą wykorzystywać coraz to nowsze narzędzia i jeszcze nie ponosić z tego jakichś dodatkowych kosztów Bo kwestie licencji nie są tutaj problematyczne. To jest istotna rzecz w takiej kolokwialnej walce o studenta która przyszłościowo będzie coraz większa.
Nie ma się co oszukiwać, mamy tak naprawdę taką strukturę demograficzną, że tych potencjalnych studentów rok do roku będzie więcej Coraz mniej.
[Tomasz Samagalski]: Pewnie w pewnym stopniu nastąpi jakaś tam konsolidacja pewnych obszarów, żeby było to jakoś ekonomicznie uzasadnione. Marcin czyli, bo tak powoli widzę zmierzamy ku końcowi naszego podcastu.
Rozumiem że oczywiście poza tym życiem projektowym, które prowadzisz u nas w firmie i życiem akademickim które prowadzisz na uczelni, jakby jesteś też takim ojcem i opiekunem tego programu rozwoju Qlika w życiu studenckim. Gdyby dzisiaj ktoś chciał Nie wiem, załóżmy, że posłucha tego podcastu i chciałby się z Tobą skontaktować, żebyś mu pomógł tego typu kierunek albo przedmiot albo uzupełnić przedmiot na jego uczelni.
Rozumiem że bez problemu możemy go z Tobą kontaktować, żeby taki proces rozpocząć.
[Marcin Stawarz]: Jak najbardziej. Całą ścieżkę jeżeli chodzi o proces dołączenia, wypełnienia formularza, jak później ustawić sobie środowisko, jak zapraszać dodawać swoich studentów czy jakieś propozycje wykorzystanie, jakieś przykładowe ćwiczenia, jakieś przykładowe dane, czy też pokazanie tej bazy Qlikowej, omówienia Co jak i dlaczego to tutaj jak najbardziej, też bardzo często jak wchodzimy na jakąś nową uczelnię no to to też nie wygląda na taki sposób, że pomagamy wypełnić formularz ktoś dostaje od Qlika już jakby całe środowisko dodaje sobie studentów no i my mówimy do widzenia.
I zostawiamy kogoś z tym, no też jak wspomnieliśmy wcześniej, no to jakby jeżeli ktoś nie korzystał wcześniej z takiego narzędzia, no to to też wymaga, żeby gdzieś wspomóc komuś, tak, być jakby z boku, że ma ktoś tę osobę do której może jakieś pytanie zadać tak, nie wiem jak to zrobić, gdzie mogę tego szukać, także tutaj też to wsparcie jest jak najbardziej z tej perspektywy, my też staramy się, jeżeli wchodzimy na jakiś nowy uniwersytet zrobić na przykład warsztat Dla studentów czy dla jakiegoś szkoła naukowego, które powiedzmy zajmuje się tym obszarem.
Oczywiście ci zainteresowani prowadzący którzy potencjalnie wykorzystywałby chociażby Qlika na Na swoich zajęciach, to też jak najbardziej na taki warsztat mogą przyjść, mogą to narzędzie zobaczyć w praktyce. Podczas takiego kilkugodzinnego warsztatu, gdzie omawiamy narzędzie, plus robimy jakiś przykładowy powiedzmy raport dasz Także jakby tutaj podsumowując moją odpowiedź na twoje pytanie, jak najbardziej każda zainteresowana osoba tutaj takie wsparcie Ode mnie kompleksowe otrzyma i na pewno nie będzie się tutaj czuła zagubiona, że powiedzmy tak jak powiedziałem po otrzymaniu licencji na te tutaj nasze drogi się rozchodzą, jak najbardziej tutaj takie wsparcie też powiedzmy ongoing zainteresowana osoba może uzyskać
[Tomasz Samagalski]: Dobra Marcin super, wielkie dzięki za poświęcony czas, jeżeli byście mieli jakieś pytania do Marcina czy to w temacie świata akademickiego czy w temacie modeli analitycznych to piszcie na office.Datawizrds.pl, a już na pewno przekażemy to Marcinowi.
Dzisiaj Wam serdecznie dziękuję za poświęcony czas na odsłuchanie naszego podcastu Jeżeli się oczywiście podoba, to serdecznie zapraszamy do subskrybowania kanału. Tobie Marcin również dziękuję. No i do zobaczenia pewnie na kolejnej kawie w biurze. Dzięki wielkie.
[Marcin Stawarz]: Do zobaczenia.